Zaloguj się podając adres e-mail, aby zapisywać inwestycje. Dzięki temu zawsze będziesz mógł do nich wrócić.
Jeśli pierwszy raz korzystasz z mieszkaniowi.pl, poprowadzimy Cię krok po kroku przez rejestrację.
Samochody i ubrania tanieją w określonych porach roku. Na wyprzedażach końcówek starych kolekcji możemy dużo zaoszczędzić. Czy z mieszkaniami jest podobnie? Czy rabat na własne M oznacza, że już nie ma w czym wybierać i deweloper chce pozbyć się ostatnich mieszkań? Kiedy warto kupić mieszkanie? Zastanówmy się czym kuszą nas deweloperzy, na co możemy liczyć, a na co powinniśmy zwracać uwagę?
Istnieje coś takiego jak sprytne robienie zakupów – Anglicy nazywają to „smart shopping”. Polega to na zastosowaniu kliku prostych reguł i nie uleganie sztuczkom marketingowców; dzięki temu w trakcie robienia zakupów można nawet zaoszczędzić. Dotyczy to praktycznie każdych wydatków – od kupowania proszku do prania, przez makaron, po buty. Czy jednak można mówić o smart shoppingu w przypadku tak poważnego zakupu jakim jest wybór mieszkania? Czy są jakieś zasady, których należy przestrzegać, aby sprytnie kupić mieszkanie? Przyjrzyjmy się temu krok po kroku.
Kupując nieruchomość powinniśmy wiedzieć na co zwracać uwagę przy jej wyborze. Są rzeczy, które możemy uważać za swego rodzaju standard, są jednak też takie, które należy traktować jako ekskluzywne dodatki – to one powodują, że warto kupić to, a nie inne mieszkanie. Według raportu Home Broker w Polsce nie istnieje „standard deweloperski” (brak jest takich regulacji w polskim prawie), są jednak pewne przestrzegane zwyczajowo normy takie jak np. okna z PCV czy tynk gipsowy. – Rozważając oferty i decydując, które mieszkanie warto kupić oczywiście należy zwracać uwagę na wykończenia – okna, ściany, parapety. Jest to nieodzowny element dekoracyjny mieszkania, nie mówiąc już o kwestiach bezpieczeństwa. Najprostsze okna zechcemy wymienić, podobnie jak niestabilne parapety. Źle przygotowane ściany będą oznaczały dodatkowe koszty przy aranżacji mieszkania. Ponadto wydając niejednokrotnie oszczędności życia lub zadłużając się na lata, chcemy mieć poczucie dobrego wyboru, to po pierwsze, ale również chcemy coś więcej od dewelopera niż tylko mieszkanie– twierdzi Tomasz Sujak z wrocławskiej firmy Archicom. – To może być fitness club lub świetlica na terenie osiedla, a może duży, pięknie zaaranżowany ogród. Jest z czego wybierać. Współczesne projekty zmierzają do zapewnienia mieszkańcom jak największego komfortu życia. Ważne jest bowiem otoczenie, w którym przyjdzie nam spędzić kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt lat. Bliskość parków, placów zabaw, zagospodarowanych bulwarów rzecznych to wszystko aspekty, które sprawiają, że dana lokalizacja staje się bardziej atrakcyjna, że warto tam kupić mieszkanie. Powinniśmy się również przyzwyczajać do myśli, że ładnie wykończone i zaaranżowane osiedla to standard. Przekonamy się o tym dość szybko, wybierając nieciekawe mieszkania w niskich cenach na osiedlach, gdzie budynki rosną bez większego pomysłu. Po kilku latach mieszkania zaczniemy tęsknić za zielenią i dostrzegać braki, których nie zrekompensuje niższa cena za metr kwadratowy.
Jak zatem wygląda sprawa z cenami mieszkań? Zależą one od kilku czynników i żadnym z nich nie jest niestety pora roku. Na rynku nieruchomości nie można liczyć na posezonową obniżkę cen, chociaż często zdarzają się letnie rabaty. W lipcu i sierpniu, czyli w tzw. okresie martwym, deweloperzy decydują się obniżyć ceny mieszkań. Z roku na rok sytuacja się jednak zmienia – rodzice zadając sobie pytanie, kiedy warto kupić mieszkanie studiującemu dziecku, wybierają właśnie wakacje. Dlatego niedługo i te promocje mogą ulec zmianie. – Minął już czas, kiedy każde mieszkanie znajdowało nabywcę w bardzo krótkim czasie dlatego też zdarza się, że deweloperzy, aby sfinalizować transakcję jak najszybciej, oferują klientom „coś ekstra” – tłumaczy Katarzyna Wojnicka z InterDom Nieruchomości Michał Skolicki. – Jednym z wielu sposobów stosowanych przez firmy, aby nakłonić potencjalnych klientów, że warto kupić akurat ich mieszkanie, są rabaty. Miejsce postojowe czy komórka lokatorska w cenie mieszkania też nie są rzadkością. Deweloperzy coraz częściej zapewniają możliwość wykończenia mieszkania pod klucz po preferencyjnej cenie, oferują bezpłatne porady architektów, kuszą też bonami rabatowymi sklepów z wyposażeniem wnętrz – dodaje Katarzyna Wojnicka. Takie działania deweloperów niestety prowadzą do pojawienia się pytania, ile naprawdę jest warte moje mieszkanie, skoro w kwietniu kosztuje więcej niż w sierpniu, a w październiku jego cena jest wyższa niż w sierpniu i kwietniu zarazem.
Wniosek jest w tego prosty, wybór mieszkania nie powinien być jednak podyktowany wyborem promocji. To, co dostaniemy od dewelopera jest dodatkiem wartym rozważenia, ale tylko dodatkiem. Kupno mieszkania to poważna decyzja na długie lata – mieszkanie i jego okolica musi być dostosowano do naszych potrzeb. – Warto sprawdzić dewelopera – zobaczyć jakie inwestycje do tej pory zrealizował, poczytać o nim w sieci; nie zaszkodzi też sprawdzić opinie ludzi już mieszkających na danym osiedlu lub w jego pobliżu – podpowiada Tomasz Sujak z firmy Archicom. – Można spokojnie założyć, że skoro kilka inwestycji udało się zrealizować bez przeszkód i mieszkańcy są zadowoleni, to tak samo będzie z tą wybraną przez nas.
Ponieważ na cenę mieszkania wpływ też mają zmiany podatkowe czy wahania na rynkach finansowych, dlatego bardzo ważny jest wybór solidnego i odpowiedzialnego dewelopera, takiego który utrzymuje stały poziom cen. To nam gwarantuje bezpieczeństwo i spokój ducha. Zwłaszcza jeśli zdecydujemy się na najbardziej ryzykowne wyjście, czyli zakup mieszkania jeszcze przed rozpoczęciem budowy inwestycji. To właśnie wtedy najbardziej warto kupić mieszkanie, deweloperzy bowiem mają na tę okazję przygotowane bardzo konkurencyjne oferty. Dla nich ważne jest, żeby sprzedać jak najwięcej mieszkań, możliwie jak najszybciej – sytuacją idealną jest sprzedaż wszystkich lokali jeszcze przed rozpoczęciem bodowy. Im więcej pieniędzy deweloper ma przed rozpoczęciem budowy, tym mniej musi pożyczyć z banku lub zainwestować z własnych zasobów, a to oznacza niższe koszty inwestycji i szybszy czas realizacji. Dla kupujących zysk też może sięgać nawet kilkudziesięciu procent.
Kiedy jest zatem najlepszy czas na to, żeby kupić mieszkanie? Kiedy najbardziej warto je kupić? Odpowiedź jest prosta. Zawsze, ponieważ dobra transakcja nie zależy od pory roku, rabatów, tylko innych czynników, jak zdolność kredytowa, wybór stabilnego dewelopera. Jeśli więc mamy z góry upatrzoną lokalizację i sprawdzonego inwestora, to możemy decydować się na zakup wymarzonych czterech kątów jeszcze przed ich wybudowaniem – wtedy na pewno sporo oszczędzimy. Jeśli jednak nie jesteśmy aż tak zdeterminowani albo nie lubimy ryzykować, to na pewno warto zastanowić się nad finalizacją transakcji w tzw. okresie martwym lub wybrać dewelopera, który nie manipuluje cenami, tylko utrzymuje je na stałym poziomie przez cały rok.
Źródło: FreshPR.pl
Komentarze (0) Komentujesz jako - [zmień]
Brak komentarzy. Twój może być pierwszy.
Zobacz wcześniejsze komentarze
Wróć