Zaloguj się podając adres e-mail, aby zapisywać inwestycje. Dzięki temu zawsze będziesz mógł do nich wrócić.
Jeśli pierwszy raz korzystasz z mieszkaniowi.pl, poprowadzimy Cię krok po kroku przez rejestrację.
Atrakcyjna lokalizacja, przystępna cena czy funkcjonalny rozkład – takie cechy naszego mieszkania powinny zapewnić nam szybką sprzedaż. Czasami jednak zdarza się, że pomimo spełnienia wszystkich tych warunków oferta mieszkania wisi miesiącami w Internecie, a zainteresowanych nią osób jest jak na lekarstwo. Jakie są tego przyczyny? Co jeszcze możemy zrobić, żeby nie schodzić drastycznie z ceny, a przy tym zyskać zainteresowanie kupujących?
Co to jest home staging?
To proces polegający na przygotowaniu nieruchomości do sprzedaży przy niskim nakładzie pieniędzy. Nie należy mylić go z remontem. Home staging polega jedynie na odświeżeniu wnętrza oraz podkreśleniu jego zalet. Choć za Oceanem metoda ta praktykowana jest już od kilkudziesięciu lat, u nas zaczęła pojawiać się stosunkowo niedawno. Mimo to na rynku już działają liczne firmy, które oferują stylizację mieszkań mającą na celu przyspieszenie ich zbycia. Ich metody polegają przede wszystkim na odpowiednim ustawieniu mebli, doświetleniu lokalu oraz usunięciu zbędnych przedmiotów. Dodatkowym elementem aranżacji jest również uzupełnienie wnętrza o różnego rodzaju przedmioty, dzięki którym mieszkanie sprawia wrażenie bardziej przytulnego.
W czym tkwi sekret?
Najczęściej popełnianym błędem osób, sprzedających mieszkanie jest przekonanie, że nie ma sensu go remontować ani odświeżać. Nowi lokatorzy przecież i tak sami wykończą lokal zgodnie ze swymi preferencjami. Okazuje się, że jest to duży błąd. Kupując nieruchomość nie kierujemy się przecież jedynie racjonalnymi przesłankami. Szukamy miejsca, w którym poczujemy „to coś”. Niestety różnego rodzaju ślady użytkowania w lokalu: osobiste przedmioty, pamiątki, zużyte meble itd. bardzo to utrudniają. Dlatego właśnie podstawową zasadą home stagingu jest usunięcie z przestrzeni mieszkania wszystkich osobistych drobiazgów (zabawek, naczyń kuchennych, ubrań, butów) oraz elementów umeblowania noszących ślady zużycia. Na ich miejscu powinny pojawić się dyskretne, designerskie detale, które sprawią, że wnętrze wyda się kupującemu bardziej eleganckie. Najczęściej stosowane przez home stagerów rekwizyty to: ozdobne poduszki, gustowne kapy, nowoczesne żyrandole, zasłony oraz kwiaty. Niekiedy w zależności od potrzeb przemalowywane są również ściany i drzwi. Specjaliści dbają też, aby wnętrze było odpowiednio rozjaśnione – dzięki czemu wyda się bardziej ciepłe. Absolutnie podstawową rzeczą na etapie przygotowania mieszkania do sprzedaży jest również generalne sprzątanie. Należy zadbać o każdy nawet najmniejszy szczegół – zaczynając od mycia okien, trzepania dywanów oraz wycierania kurzu na polerowaniu kranów w łazience skończywszy. Mieszkanie musi być świeże i schludne. Nieprzyjemny zapach, który przywita na wejściu kupującego może na stracie skutecznie go odstraszyć.
Czy warto jest wynająć specjalistę?
Bez wątpienia osoba profesjonalnie zajmująca się home stagingiem z większą łatwością dokona przemian w naszym mieszkaniu. Głównie dlatego, że łatwiej jej będzie spojrzeć na nie obiektywnie oraz ocenić, co należy w nim zmienić. Wprowadzenie odpowiednich poprawek wymaga też szerokiej wiedzy z zakresy aranżacji wnętrz dotyczących łączenia kolorów, doboru elementów wyposażenia oraz estetyki. Profesjonalni home stagerzy znają się też na marketingu oraz nieruchomościach i potrafią ocenić, czy cena ofertowa mieszkania nie jest zbyt wygórowana. Udzielają też cennych wskazówek, jak przygotować wnętrze do prezentacji bezpośrednio przed przyjściem klienta oraz jak się zachowywać w trakcie negocjacji.
Ile to kosztuje?
Ceny usług home stagerów są bardzo różne. W zależności od miasta i zakresu prac, za usługę zapłacimy od kilkuset złotych do kilku tysięcy. Ogólna ocena wnętrza z listą wskazówek i zakresem niezbędnych do wykonania prac to koszt około 250-350 zł. Przy rozszerzeniu usługi o wykonanie raportu, kosztorysu oraz precyzyjnego planu przygotowania nieruchomości koszty wzrastają do około 800-1500 zł. Jeśli firma ma sama wykonać wszystkie zaplanowane prace, cena ustalona zostaje indywidualnie i uzależniona jest przede wszystkim od zakresu niezbędnych robót. Jak możemy się jednak domyślać, znacznie przewyższy ona koszt usługi podstawowej. Skorzystanie z oferty firmy home stagingowej to przede wszystkim dobra opcja dla osób, które nie mają czasu samodzielnie przygotować mieszkania i wolą oddać je w ręce fachowców.
Czy możemy się tego nauczyć?
Jeśli nie chcemy korzystać z usług specjalistów, a zależy nam na odpowiednim przygotowaniu mieszkania do sprzedaży, możemy sami spróbować swoich sił. Nic nie tracimy, a zawsze możemy choć trochę poprawić stan lokalu. W Internecie znajdują się liczne artykuły, zdjęcia oraz filmy, w których opisane są podstawowe zasady home stagingu. Również w księgarniach dostępne są książki opisujące tę metodę. Jeśli ciężko nam ocenić obiektywnie własną nieruchomość, zawsze możemy poprosić o pomoc znajomego, któremu łatwiej będzie wychwycić mankamenty.
Jak się okazuje, aby poprawić stan mieszkania czasami potrzeba naprawdę niewiele. Wystarczy je przemalować i wysprzątać, zawiesić nowe zasłony i położyć kapy na łóżka. Mimo, że sprzedając lokal najczęściej nie chcemy już w niego inwestować ani grosza, warto zastanowić się nad home stagingiem – jego zastosowanie bardzo często sprawia, że nieruchomości sprzedają się szybciej i za wyższą cenę. Może warto jest więc wydać 2-3 tys. na delikatne podniesienie standardu lokalu. Będą to o wiele lepiej spożytkowane pieniądze niż te, które wydamy na utrzymywanie przez długie miesiące pustej, niepotrzebnej nam już nieruchomości.
Karolina Pełka
Komentarze (0) Komentujesz jako - [zmień]
Brak komentarzy. Twój może być pierwszy.
Zobacz wcześniejsze komentarze
Wróć