Zaloguj się podając adres e-mail, aby zapisywać inwestycje. Dzięki temu zawsze będziesz mógł do nich wrócić.
Jeśli pierwszy raz korzystasz z mieszkaniowi.pl, poprowadzimy Cię krok po kroku przez rejestrację.
Na pytania o sytuację na stołecznym rynku mieszkaniowym odpowiada Michał Kubicki, prezes zarządu firmy deweloperskiej Unimax Development
Jak to się stało, że trafił Pan do branży nieruchomości mieszkaniowych?
Początek mojej ścieżki zawodowej był dosyć przypadkowy. Michał Sołowow w 1995 r. poszukiwał asystenta władającego biegle językiem angielskim, a mój brat był już w strukturze kapitałowej, więc polecił mnie – świeżo upieczonego absolwenta dzisiejszego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Był to czas, kiedy Michał zaczął intensywnie inwestować w nieruchomości i tworzyć zręby firmy deweloperskiej na bazie Echo Press S.A. (dzisiaj Echo Investment S.A.). Tak zająłem się zakupami nieruchomości, zostając w 1996 r. dyrektorem ds. zakupów. Był to początek, ale też ponad pięć lat intensywnej szkoły biznesu u boku jednego z największych biznesmenów nowej Polski. Ta wiedza przydała mi się później w tworzeniu od podstaw struktur kolejnych firm deweloperskich jak Realia Polska czy Volumetric MK Polska. W końcu w 2011 r. – po ponad pięciu latach wspólnych interesów z Hiszpanami – postanowiłem połączyć siły z moim wieloletnim przyjacielem i wspólnikiem w Przedsiębiorstwie Budowlanym UNIMAX Grzegorzem Mazurem, tworząc deweloperskie ramię grupy Unimax, które dzisiaj jest wyodrębnioną spółką pod nazwą Unimax Development.
Jaki był dla Unimax Development 2016 rok? Czy z Państwa punktu widzenia również było to najlepsze 12 miesięcy od lat?
Zdecydowanie był to najlepszy rok w historii naszej grupy. Zakończyliśmy realizację naszego największego projektu – Nowy Baranówek w Kielcach, w którym jest 350 mieszkań. Kontynuowaliśmy sprzedaż Osiedla Głowackiego na warszawskich Bielanach, ale co najważniejsze, rozpoczęliśmy planowanie nowych projektów w stolicy: Osiedla Piecyka na Targówku, Osiedla Przy Lesie III na Marysinie Wawerskim oraz Rezydencji Niska 30. Dało nam to możliwość zaoferowania ponad 300 mieszkań dla nabywców z rynku warszawskiego. Ponadto uzyskaliśmy pozwolenie na budowę naszego kolejnego projektu w Kielcach – Osiedla Legionów, które będzie naszym największym przedsięwzięciem w historii na ponad 400 lokali.
Jak długo Pana zdaniem utrzyma się to rynkowe ożywienie?
Trudno powiedzieć. Sporo będzie zależało od nastrojów w społeczeństwie. Póki co, wszystko sprzyja zakupom mieszkań: programy socjalne jak 500+, niskie oprocentowanie kredytów, a przy tym nieopłacalne lokaty i ogólnie pozytywna sytuacja gospodarcza. Ponieważ ludzie nie mają alternatywnych aktywów, w które mogą inwestować, stawiają na najbezpieczniejsze – czyli nieruchomości. Spodziewam się więc, że dobra passa może potrwać jeszcze około dwóch lat. Na tyle odważę się snuć prognozy.
Do jakiej grupy klientów kierujecie swoje inwestycje Osiedle Głowackiego i Rezydencja Niska 30?
Osiedle Głowackiego jest adresowane do młodych rodzin z ugruntowaną sytuacją finansową, które chcą mieszkać blisko rozległych terenów zielonych oraz w dzielnicy o mocno rozwiniętej infrastrukturze społecznej, handlowej i transportowej.
Z kolei rezydencja Niska to kameralny, ekskluzywny budynek o wysokim standardzie nastawiony na zamożnego klienta, który pracuje w centrum stolicy i chce szybko dotrzeć do pracy, urzędów i centrów handlowych. To bardzo ważny dla nas projekt, będzie jakościowym punktem odniesienia w przyszłości. W celu zapewnienia najlepszych rozwiązań estetycznych zatrudniliśmy do projektu najlepszych architektów wnętrz z firmy JWM Architekci, którzy odpowiadają za projekt wszystkich powierzchni wspólnych. Mamy więc nadzieję sprostać nawet najwyższym wymaganiom naszych potencjalnych klientów.
Co według Pana decyduje o sukcesie inwestycji mieszkaniowej? Cena, lokalizacja, projekt, a może coś zupełnie innego?
Przede wszystkim lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja. Nie tylko w rozumieniu dzielnicy, lecz także najbliższego otoczenia. Wybierając miejsce dla naszej inwestycji staram się odpowiedzieć na pytanie – czy ja, czy moja rodzina chciałaby tu mieszkać? W dalszym etapie jest to oczywiście projekt. Na rynku jest masa inwestycji początkujących deweloperów, którzy nie przywiązują zbyt dużej uwagi do jakości rozwiązań projektowych, co utrudnia sprzedaż czy generuje problemy w eksploatacji. Ważna jest też jakość prac wykończeniowych. Doświadczony deweloper może pochwalić się swoimi dokonaniami, łatwo więc jest zobaczyć na własne oczy czy jest to standard, którego oczekujemy jako kupujący.
Czy Pana zdaniem w ciągu najbliższych 12 miesięcy będzie się wciąż sprzedawał głównie segment popularny?
Sądzę, że nie tylko. Już widzimy, że wolne środki aż „parzą” ludzi. Inwestycje sprzedają się dobrze bez względu na lokalizację. Fenomenem są nowe inwestycje w centrum Warszawy, które oferują mieszkania w przedziale 10-15 tysięcy za metr kwadratowy i sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Spodziewam się, że ten trend będzie się umacniał także w 2017 roku.
Które lokalizacje w stolicy będą przebojami w ciągu najbliższego roku?
Przebojem sprzedażowym zawsze będą inwestycje zlokalizowane w dobrze skomunikowanych dzielnicach czy w centrum miasta. Wobec rozwoju sieci metra będą to z pewnością: Wola, Bemowo, Targówek i Praga Północ. Dodatkowo za chwilę rozpoczęta zostanie realizacja obwodnicy na południu Warszawy, a to pomoże w rozwoju Powsina, Wawra i Wesołej.
A które dzielnice będą omijane i dlaczego?
Takiej dzielnicy nie widzę. Transport publiczny rozwija się bardzo intensywnie. Mamy nowe linie tramwajowe na Białołęce, planowana jest także do Wilanowa, zatem także dzielnice, które do tej pory były mocno zakorkowane zyskają nową perspektywę rozwoju.
Czy planujecie jakieś nowe inwestycje w ciągu najbliższych 12 miesięcy? Jeśli tak, to jakie?
Pilnie śledzimy aktualną sytuację na rynku gruntów, ale jest on moim zdaniem bardzo mocno przegrzany. Wyniki ostatnich przetargów miejskich na nabycie atrakcyjnych gruntów wskazują, że dalsze wzrosty cen ziemi są jeszcze możliwe. Wobec takiego szaleństwa skupiliśmy się na pracy organicznej i pozyskaliśmy grunty położone bezpośrednio przy naszych aktualnych inwestycjach. To dało nam szansę na uzyskanie rozsądnych cen i uniknięcie konieczności promowania nowych miejsc. W 2017 roku planujemy zrealizować wcześniej już wspomnianą Rezydencję Niska 30 na Woli i Osiedle Legionów w Kielcach, Osiedle Piecyka na Targówku i Osiedle Przy Lesie III na Wawrze. Mamy też nadzieję rozpocząć pod koniec roku drugi etap Osiedla Głowackiego na Bielanach, a także czwarty etap Osiedla Przy Lesie. Czeka nas sporo pracy i wyzwań związanych z tymi projektami.
Komentarze (0) Komentujesz jako - [zmień]
Brak komentarzy. Twój może być pierwszy.
Zobacz wcześniejsze komentarze
Wróć