Dlaczego warto mieszkać w domu, który jest „smart”?

Świat wokół nas przeszedł w ostatnich latach niesamowitą rewolucję. Jeszcze 10 lat temu nie korzystaliśmy ze smartfonów i mobilnego internetu. Teraz bycie „online”, bycie w pełni mobilnym i stały kontakt ze światem poprzez naszego smartfona czy tablet wydaje nam się standardem i rzeczą, bez której nie wyobrażamy się normalnego życia. Jak w tym kontekście wygląda branża budowy domów czy mieszkań

Z pozytywów można powiedzieć, że coraz większa liczba deweloperów wprowadza do swojej oferty rozwiązania typu „smart” – rozwiązania domu inteligentnego. Z negatywów trzeba dostrzec fakt poszukiwania standardu, nadal niską świadomość klientów co do zalet takich rozwiązań i chęć zapłacenia za nie więcej przy zakupie domu czy mieszkania. Wydaje się, że właśnie kwestia świadomości – kwestia pokazania zalet – może być kluczowa dla rozwoju tego rodzaju zastosowań w najbliższych latach.

Zamknijmy na chwilę oczy i wyobraźmy sobie trzy następujące sytuacje, które pokażą przykładowe możliwości i zalety systemów „smart”…

Sytuacja 1 – „Zimowy wyjazd na narty”.

Nadeszły upragnione ferie zimowe i z radością możemy wyjechać z domu na narty. Fajnie byłoby przy okazji nie wydawać przez ten tydzień pieniędzy na ogrzanie domu do normalnej temperatury. Jednak „przykręcenie grzejników” czy zmniejszenie temperatury na zwykłym piecu spowoduje, że po powrocie przez kilka godzin w domu będzie naprawdę zimno… Na szczęście nasze rozwiązanie „smart” umożliwia zdalne sterowanie domem gdziekolwiek jesteśmy na świecie poprzez aplikację mobilną. Oznacza to, że np. dzień przed powrotem do domu możemy ponownie zwiększyć temperaturę w domu i po powrocie czuć się w pełni komfortowo – przy okazji oszczędzając pieniądze na inne wydatki.

Sytuacja 2 – „Upalny letni dzień”.

Wychodzimy z domu wcześnie rano, kiedy jest jeszcze całkiem chłodno i niebo jest zachmurzone. Żaluzje w domu są podniesione. Nie rzuciliśmy okiem na smartfona, że właśnie dziś około południa nadciąga potężny wyż i ma być naprawdę słonecznie i upalnie… Na szczęście nasze rozwiązanie „smart” w domu jest na to gotowe. Kiedy wyjdzie mocne słońce, system nadal zachowa ustawioną temperaturę w domu – np. 21 stopni w salonie. Automatycznie opuści i zamknie żaluzje, włączy na wyższy bieg wentylację powiązaną z rekuperatorem, zarządzi temperaturą poprzez system ogrzewania/chłodzenia podłogi czy dodatkową klimatyzację. Efekt? Wracamy do domu, w którym nadal czujemy komfort – temperatura jest stabilna i możemy zrelaksować się po pracy w fotelu przy lampce zimnego prosecco.

Sytuacja 3 – „Dom wakacyjny”.

Wielu z nas marzy o domu poza miastem. Domu w zacisznej okolicy, w którym można spędzać ciepłe weekendy czy wybrane tygodnie podczas wakacji, albo nawet zajrzeć na Sylwestra ze znajomymi. Czego się jednak boimy? Przede wszystkim taki dom często stoi w odludnym miejscu i przez to może stać się łatwym łupem nieproszonych gości. Ponadto nie jesteśmy tam na co dzień, więc zależy nam na zdalnym „zarządzaniu” domem. Na szczęście nasze rozwiązanie „smart” pomoże nam w tej sytuacji. Zaprogramowane „scenariusze i sceny” zrobią wrażenie, jakby ktoś był w domu w sposób doskonalszy niż wiele lat temu czynił to „Kevin sam w domu”. System może być połączony z alarmem, monitoringiem nawet „online”. Możliwość zmiany temperatury czy włączenia różnych urządzeń technicznych w domu w sposób zdalny – przed przyjazdem do domu – da komfort i radość z pobytu w naszym „drugim miejscu na ziemi”.

Powyższe przykłady to tylko wycinek możliwości systemów „smart”. Często są one powiązane z systemami audio-video, oświetlenia domu, monitoringu czy alarmowymi. W niedalekiej przyszłości w niektórych systemach będziemy mogli „zamówić zdalnie” np. nasze ulubione latte o wielkości 200 ml na podwójnym espresso, które będzie czekało na nas w domu o określonej godzinie – oczywiście pod warunkiem, że w ekspresie będzie woda, mleko, no i… ziarna kawy. Z bardziej praktycznych zastosowań będzie możliwe zdalne zaprogramowanie prania, które się skończy dokładnie wtedy, kiedy będziemy chcieli – już teraz możemy odłączyć np. określone gniazdko, bo boimy się, że zostawiliśmy w nim włączone żelazko. Inteligentne lodówki pomogą nam zamówić to, co potrzebujemy do codziennego życia. Świat „smart” puka do naszych drzwi i wydaje się, że podobnie jak smartfony, za kilka lat stanie się coraz bardziej popularny.

To na co warto zwrócić rozwiązanie przy wyborze rozwiązania typu „smart” to jakość systemu (np. jego stabilność i niezawodność), jego wszechstronność (np. system oparty na światowym standardzie KNX umożliwia dołączanie różnych urządzeń i sprzętów domowych wyposażonych w moduły KNX) oraz oczywiście cenę. Przy budowie nowego domu warto postawić na rozwiązanie oparte na okablowaniu domu, przy remoncie posiadanego już domu warto pójść w kierunku rozwiązań mobilnych działających np. w oparciu o WiFi.

Wojciech Pronobis, EcoReadyHouse, Domy Eco Smart