Kup pan mieszkanie – oferty promocyjne krakowskich deweloperów

Deweloperzy zachęcają w różny sposób, żeby skorzystać właśnie z ich oferty. Tendencja ta nie omija również Krakowa, gdzie coraz trudniej znaleźć działki pod zabudowę. Część mieszkań znajduje już nabywców na etapie przysłowiowej dziury w ziemi. Potencjalni klienci kuszeni są nie tylko cenami i lokalizacjami

W Krakowie zabudowa mieszkaniowa staje się coraz bardziej gęsta. Realizowane i zaplanowane są kolejne inwestycje, choć deweloperzy mają coraz większe trudności ze znalezieniem gruntów. Działki drożeją, co odczuwają też kupujący mieszkania. Jednak nabywców nie brakuje, a jednym z kluczowych czynników pozostaje lokalizacja. Ona ma znaczenie zarówno dla klientów kupujących dla siebie, ale przede wszystkim pod wynajem.

− Widać to na przykładzie naszego osiedla w Bronowicach, skąd można szybko dojechać do centrum, a komunikacja miejska będzie jeszcze lepsza. Do tego dochodzi bliskie położenie od Zabierzowa, gdzie pracuje sporo osób w centrach usług biznesowych – mówi Wojciech Skręt, dyrektor sprzedaży w Bronowickich Ogrodach. Budowa bloków na tym osiedlu zostanie zakończona w trzecim i czwartym kwartale br.

Z kolei w listopadzie 2017 r. Deweloper Nokturn rozpoczął sprzedaż mieszkań w inwestycji Panorama Prądnik. Izabella Oramus podkreśla, że ten rejon Krakowa coraz bardziej zyskuje na popularności. − Nie musimy specjalnie zachęcać klientów do skorzystania z naszej oferty. Planujemy również realizację kolejnej inwestycji we wschodniej części Krakowa, na którą już mamy listę zainteresowanych − informuje dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Deweloper Nokturn.

Czas na negocjacje

Nie przepłacać – to standardowy cel nabywców nieruchomości. Zarówno pod kątem zamieszkania, jak i wynajmu. − Upusty cenowe z reguły stosowane są przy mieszkaniach o większym metrażu. Na rabaty można również liczyć podczas przedsprzedaży lub już po zakończeniu realizacji inwestycji, jeśli jeszcze wtedy jakieś lokale są dostępne – opisuje Izabella Oramus. Dodaje, że w dobie Internetu klient jest doskonale zorientowany w średnich cenach mieszkań w danym rejonie Krakowa, oferowanych przez konkurencyjne firmy. Najlepszy efekt dają czasowe promocje cenowe jako dodatkowy impuls dla niezdecydowanych.

Według Wojciecha Skręta 99,8 proc. kupujących chce negocjować ceny oferowane przez deweloperów. Ekspert potwierdza, że obniżki nie są rzadkimi przypadkami, ale nie należy nastawiać się spore oszczędności. Często na atrakcyjniejsze warunki mogą liczyć m.in. nabywcy mieszkania wraz miejscem postojowym.

Przyciągnąć klienta

Deweloperzy oferują podobne do siebie budynki i mieszkania. Osiedle musi mieć coś wyjątkowego, żeby się wyróżniać na tle innych inwestycji. – Możemy zaproponować takie rozwiązanie, którego inni nie mają. To strefa relaksu bezpośrednio przy naszej inwestycji, na działce o powierzchni ponad 25 arów. To, jak będzie ona dokładnie wyglądać, zadecydują już sami mieszkańcy – mówi Wojciech Skręt. Wybór zostanie dokonany z dwóch opcji. Koncepcja sportowa zakłada utworzenie siłowni na powietrzu oraz ścieżki zdrowia. Jest też wariant działkowy, czyli m.in. ze szklarniami, grządkami i rabatami. Głosowanie odbędzie się po zakończeniu inwestycji.

Wachlarz bonusów i atrakcji oferowanych na rynku jest szeroki. Można się o tym przekonać m.in. podczas targów mieszkań i domów. Jednak promocje nie trwają tylko do zakończenia danej imprezy. Deweloperzy kuszą np. wykończeniem mieszkania pod klucz. Usługa może być wykonana na preferencyjnych warunkach lub nawet w cenie zakupionej nieruchomości. Niekiedy klienci otrzymują vouchery na zakupy sprzętu AGD czy materiałów budowlanych. Ponadto organizowane są promocje dla kredytobiorców. Oni mogą liczyć na korzystniejszy harmonogram płatności.

Wybrane osiedla oferują usługi concierge. − To jest naturalnie wyższa półka, ale takie rzeczy się zdarzają i mogą zadecydować o wyborze dokonywanym przez klienta. Tu nie chodzi o wygodę i próżność, ale są też starsi nabywcy nieruchomości. Dla nich concierge to nie tylko opiekun osiedla, ale też ktoś, kto może zrobić zakupy czy załatwić jakieś sprawy, niekiedy nawet urzędowe − wyjaśnia Wojciech Skręt. Prognozuje, że wszelkiego rodzaju udogodnienia będą odgrywały coraz większą rolę na rynku deweloperskim.

Marcin Gazda