Zaloguj się podając adres e-mail, aby zapisywać inwestycje. Dzięki temu zawsze będziesz mógł do nich wrócić.
Jeśli pierwszy raz korzystasz z mieszkaniowi.pl, poprowadzimy Cię krok po kroku przez rejestrację.
05.04.2018
Spore szanse na zysk stwarzają inwestycje mieszkaniowe w Krakowie. Jednak kluczowy pozostaje wybór lokalizacji spośród osiemnastu dzielnic miasta. Największym zainteresowaniem cieszą się nieruchomości w ścisłym centrum, gdzie można połączyć wynajem długo- i krótkoterminowy. W niedalekiej przyszłości wzrośnie znaczenie innych miejsc
6,6 proc. – tyle w 2016 r. wyniósł średni roczny zysk osiągany z tytułu wynajmowania mieszkania w Krakowie. To więcej o 0,6 proc. niż w Warszawie, ale mniej o 0,6 proc. niż w Łodzi i o 0,8 proc. niż we Wrocławiu. Polskie miasta wypadły bardzo korzystnie na tle zagranicznych lokalizacji, które zostały uwzględnione w szóstej edycji raportu ,,Property Index. Overview of European Residential Markets”. Dokument, opublikowany w lipcu 2017 r. przez firmę doradczą Deloitte, odniósł się do sytuacji na rynku nieruchomości w osiemnastu krajach Unii Europejskiej oraz Izraelu.
Jednocześnie stolica Małopolski utrzymuje się od lat w czołówce polskich miast, w których jest oddawanych najwięcej mieszkań do użytku. − Teraz na rynku można dostrzec różne trendy, ponieważ coraz więcej osób inwestuje w nieruchomości, co stanowi bardzo szerokie pojęcie. Niektórzy z góry zakładają, że to będzie wynajem długoterminowy lub krótkoterminowy – mówi Eryk Podsiadło z ap7 finanse Sp. z o.o.
Kierunek Stare Miasto
− Jeśli ktoś chce kupić nieruchomość na wynajem, to najbardziej oczywistym kierunkiem jest ścisłe centrum, a więc Stare Miasto i jego obrzeża. Pomimo że mieszkania osiągają tam najwyższe ceny, inwestorzy uwielbiają tę dzielnicę, ponieważ daje ona dużo możliwości i gwarantuje zysk. Tu praktycznie nie ma ryzyka „utopienia pieniędzy”, jeśli do transakcji podchodzi się w sposób przemyślany i skalkulowany – informuje Roksana Lipińska, dyrektor oddziału Freedom Nieruchomości Kraków Śródmieście. Eksperci podkreślają specyfikę tej części miasta. Umożliwia ona połączenie najmu długo- i krótkoterminowego w przypadku jednej nieruchomości. Przykład? Przez 10 miesięcy lokal jest udostępniany studentom. W okresie wakacyjnym nie ponoszą kosztów utrzymania mieszkania, a jednocześnie nie muszą się martwić szukaniem lokum na kolejny rok akademicki. Inwestor zyskuje szansę na zwiększenie zysków dzięki wynajmowi krótkoterminowemu.
− Centrum dyktuje wysokie warunki cenowe, stąd też wiele osób będzie uciekało poza jego granice. Przy niższym nakładzie finansowym, stopa zwrotu może być dość dobrze windowana do góry. Jeżeli spojrzymy na najem długoterminowy, to niewielka różnica będzie między mieszkaniem na Stradomiu, a w okolicach Grzegórzek, gdzie średnia cena za metr jest już inna – opisuje Eryk Podsiadło.
Biznes godny uwagi
Sporym zainteresowaniem wśród inwestorów cieszą się okolice centrów biznesowych. − To mniej oczywiste kierunki, ale za to bardzo rentowne. Kraków przez długi czas cierpiał na deficyt powierzchni biurowej. Obecnie obserwujemy rozwój w tym obszarze – informuje Roksana Lipińska. Dodaje, że takie centra powstają w większości przypadków w miejscach bardzo dobrze skomunikowanych, choć nieco oddalonych od Starego Miasta. W efekcie zakup mieszkania w tych rejonach oznacza znacznie mniejsze wydatki. Łakomym kąskiem dla inwestorów pozostaje Stara Krowodrza, m.in. ze względu na uczelnie i bliską odległość do Rynku Głównego.
Jak w rankingach popularności prezentuje się Nowa Huta? To największa dzielnica miasta, zajmuje powierzchnię ponad 6,5 tys. hektarów. Eryk Podsiadło uważa, że jej znaczenie wzrasta, ponieważ została zmyślnie zaprojektowana. − Ta architektura pozwala na dosyć wygodne życie w tym rejonie. To są budynki starszego typu, które dobrze wypadają, jeśli chodzi o wydajność energetyczną. Myślę, że inwestycja w tym rejonie jest opłacalna – wyjaśnia ekspert z ap7 finanse Sp. z o.o.
Za, a nawet przeciw
Tanie mieszkania można znaleźć na obrzeżach miasta. Jednak inwestorzy stosunkowo rzadko decydują się na zakup w tych rejonach. Infrastruktura jest dość ograniczona lub ukierunkowana głównie pod rodziny. − Takimi lokalizacjami są osiedle Złocień, Kliny czy Wzgórza Krzesławickie. Tam świetnie odnajdują się młode małżeństwa z dziećmi, ale wynajem nie jest oczywistym i pewnym kierunkiem. Ryzyko niepowodzenia bywa sporo wyższe − informuje Roksana Lipińska.
Eksperci nie przewidują radyklanych zmian na rynku w najbliższych latach. Inwestorzy będą wybierać sprawdzone lokalizacje. Dyrektor oddziału Freedom Nieruchomości Kraków Śródmieście uważa, że na popularności zyska m.in. Prądnik Czerwony ze względu na coraz liczniejsze biurowce. Większą ciekawość wzbudzi również Prądnik Biały, gdzie na początku 2020 r. ma powstać linia tramwajowa na Górkę Narodową, co skróci czas dojazdu do centrum.
− Inwestorzy będą szukać mieszkań, które są w dobrze skomunikowanej okolicy. Wzrośnie też zainteresowanie okolicami Tauron Areny Kraków. Tam odbywają się różne wydarzenia, na które sporo osób przyjeżdża – podsumowuje Eryk Podsiadło.
Marcin Gazda
Komentarze (0) Komentujesz jako - [zmień]
Brak komentarzy. Twój może być pierwszy.
Zobacz wcześniejsze komentarze
Wróć